Cześć, czuj się jak u siebie. Ale wiesz z umiarem

Tam zaraz. Biurko jest od tego, żeby kłaść na nim nogi ;) I od tego, żeby był na nim bałagan TEŻ. Więc się nie krępuj

moj rozporek- moja sprawa.. niech to bedzie jasne.

a netykiete znam, wiec nie ma strachu

regulaminy sa po to, zeby je lamac;)

ale tak na powaznie, czasem trzeba jasne reguly przedlozyc, zeby wszystko bylo zrozumiale.. i nikt nic przeciwko nie powinien miec;]

Rosencrantz napisał:

No dobra regulamin jest, trzeba się zachowywać. (zapina:P)

Hehe :madrala:

Uszczelki pod głowicami w autkach tak niestety mają, Ros. Że czerpią satysfakcję z psucia planów wakacyjnych. Złe one.

Hile!
Nie będę pisała tego co oczywiste (oczywiście związane z panem Oldmanem), więc tak krótko:
Mam 18 lat, interesuje się filmem odkąd pamiętam, z czasem się uzależniłam i potrafię obejrzeć kilka dziennie ( a raczej nocnie, bo oglądam głównie w nocy). Czytam Stephena Kinga i litrami piję kawe. Mój nick to tylko żart, nie jestem jakąś satanistką, chociaż jakby na mnie spojrzeć, to może komuś przyszło by do głowy określenie mroczna ;). To na razie tyle.

Wypada się grzecznie przedstawić więc proszę bardzo ;) Studentka architektury (już końcówka, oby ;), kinomania w genach, garyoldmania nabyta w wyniku tej pierwszej. Poza tym lubię czasem coś przeczytać, wypić lampkę czerwonego wina przy dobrej muzyce i w miłym towarzystwie. Interesuję się po trosze historią, sztuką, kryminologią, kulturą Wielkiej Brytanii, Japonii i całym mnóstwem innych rzeczy
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!