Jako, że nie głosowałam na PiS, mogę śmiało powiedzieć, że cenię urodę kobiet. Na pewno każda z nas patrząc na jakąś kobietę stwierdza "jak ja bym chciała tak wyglądać...". Oto kilka kobiet, którym ja zazdroszczę urody:
1. Keira Knightley
2. Milla Jovovich
3. Natalie Portman
Ostatnio edytowany przez Magi (2006-06-13 19:02:03)
Offline
Ja nie zazdroszczę urody zazwyczaj ;) Już raczej intelektu...
Ale...
Shirley Manson
P.J.Harvey(najpiękniejsza kobieta świata!) Juliette Binoche
Tori Amos Isabella Rossellini
Jednak staram się wyznawać zasadę, że piękno to nie to, co na zewnątrz. Piękno to wnętrze. I właśnie na przykład kobieta, którą uważam za najpiękniejszą wcale nie jest obiektywnie - nazwijmy to - ładna. Ale ma ciekawą osobowość i to coś nieuchwytnego nie zewnętrznego, co powoduje, że dla mnie emanuje Ona pięknem niesamowicie. A w ogóle to w moim rankingu i tak zawsze pierwsze miejsce zajmować będą: talent, pasja i inteligencja
Offline
GARYOLDMANIAK ***
hmmm ta aktorka podobała mi sie w filmie jakimś filmie (nie pamiętam nazwyyy ) i ucieszyłam sie jak zobaczyłam ją w Gotowe na wszystko ....Eva Longoria
i ta kobitka z pussycat dolls - Nicole Scherzinger
Ostatnio edytowany przez tonks (2006-06-13 20:37:05)
Offline
hmm zdaniem mojego brata ludzie, którzy mówią, że liczy się wnętrze zazwyczaj są brzydcy...
Jak to się mówi Reddie: "Beauty is in the eye of the beholder"
A ten wątek tak nazwałam bo nie chciałam żeby wyszło że 'jestem po drugiej stronie rzeki' (jak oglądaliście Kubę Wojewódzkiego z Jackiem Poniedziełkiem to wiecie o co chodzi).
Ostatnio edytowany przez Magi (2006-06-13 20:49:22)
Offline
No i oczywiście Gary miał zawsze ładne dziewczyny (choć nie zawsze to szło w parze z innymi zaletami, niestety). Najbardziej podobała mi się z nich Rossellini, ma klasę. Ale Ailsa też jest śliczna. Mam nadzieję, że nie tylko śliczna. Bo Gary ma być szczęśliwy. I już. ;)
Offline
Magi napisał:
hmm ludzie, którzy mówią, że liczy się wnętrze zazwyczaj są brzydcy... uroda jest bardzo ważna, bo ładniejszym jest w życiu łatwiej.
No, niestety ładnym jest łatwiej, to prawda. Ale nie zgodzę się z tym co powiedziałaś w pierwszym zdaniu. Postawa polegająca na dostrzeganiu piękna wewnętrznego nie jest domeną ludzi brzydkich (pomijam różne możliwości definiowania brzydoty, polecam Rejs, tam jest ciekawa kwestia wygłoszona przez Filozofa, oraz film Człowiek-słoń - idealnie pasuje do tego tematu - John Merrick był Twoim zdaniem piękny czy brzydki? moim zdaniem piękny). Wyobraźmy sobie sytuację, w której jedyne co się ma to uroda. Nie uważam, że takie życie ma szanse być szczęśliwym. Moim zdaniem dostrzeganie piękna we wnętrzu wiąże się z tym, że wykroczyło się poza pewien obszar powszechnie przyjęty za standardowy w kulturze współczesnej. Nie będę tu przytaczać choćby filozofii wschodniej czy też chrześcijaństwa na przykład (które może i naiwne, jednak w tej kwestii mi pasuje). Wiadomo chyba co zalecają. Ciało jest śmiertelne, zniszczalne, samo w sobie brzydkie w pewnym sensie. Dusza jest być może inna. Nie wiemy, ale istnieje prawdopodobieństwo (zresztą kwestia wiary w to). Obstawiać tylko urodę - hm, nie byłabym pewna. Cenić wartości wewnętrzne - dobro, mądrość, zdolność do miłości i takie tam - tu chyba wieksza szansa, że coś się z tego da zbudować. Coś czyli fajne życie. Kto patrzy tak naprawdę na urodę, gdy widzi to niedostrzegalne na pozór piękno w drugim człowieku? No. To sobie powiedziałam Nie jest mi oczywiście obce podziwianie pięknych ludzi, ale zawsze się zastanawiam co się kryje za ich pięknem zewnętrznym. Czasem boję się, że dużo bólu.
EDIT: O, widzę, że zedytowałaś trochę wypowiedź Ja nie krytykuję wątku broń Boże, żeby było jasne - bo bardzo fajny jest. Ale się z Twoim bratem nie zgadzam chyba. Tak ogólnie. Nie widziałam z Poniedziałkiem programu! A co było?
Offline
GARYOLDMANIAK ***
A pier..eee przepraszam, Ja tam nikomu nie zazdroszczę, bo się akceptuję i jestem no, jaka jestem.
Jeno z tym biustem nie tak:P
Magi masz cudowną sygnaturę:)
I a propos tego "Próżność, zdecydowanie mój ulubiony grzech:P"
Offline
A ja tak czekałam aż coś powiesz o sygnaturze Magi A propos szatańskiej próżności - czytałaś może Vanity Fair?
A może zrobimy wątek Nasze zdjęcia? Fajnie by było. Ciekawe kto coś wklei
Offline
GARYOLDMANIAK ***
ty napewno wkleisz swoje
Offline
To się nie będzie liczyło, bo ja i tak już wkleiłam
Offline
reddie napisał:
Ale się z Twoim bratem nie zgadzam chyba.
mój brat jest ogólnie bardzo kontrowersyjną osobą, ale mamy ze sobą dużo wspólnego...
reddie napisał:
Nie widziałam z Poniedziałkiem programu! A co było?
no więc... Poniedziałek jak każdy wie jest homoseksualistą, no i opowieział historię jak kiedyś był we Włoszech i pewien bardzo męski Włoch mu powiedział: 'Zazwyczaj nie spotykam się z ludźmi z Twojej strony rzeki , ale dla Ciebie zrobie wyjątek...' no a na to Wojewódzki, że są też Ci co pośrodku rzeki w łódeczce siedzą i pływają od jednego brzegu do drugiego...
Co do edytowania to wiesz kobieta zmienną jest...
Offline
A co do sygnaturki to własnie niedawno oglądałam Devil's Advocete i tak mi się podobał ten czarny humor, że musiałam ustawic taki podpis...
- Antychrist?
- Whatever.
Offline
Mia Farrow (mam kolegę, który wielbi ją fanatycznie, nosi jej zdjęcie w portfelu i takie tam - przynajmniej kiedyś tak robił - a że kolega nie był mi swego czasu obojętny, zazdrość była ogromna! )
Offline
GARYOLDMANIAK
cóż ... kobiety którym zazdroszcze urody...hhhmmmm :lol::lol:...cóż zazdrosze urody każdej kobiecie poruszającej sie po tej ziemi . GGdybym miał już wybrać takie najpiękniejsze, to są nimi: Reddie, Magi,Tonks,Ania, Lady Snape i Rosencrantz . a i może jeszcze Monica Bellucci
Offline